Czołowa szachowa liga, niemiecka Bundesliga, zakończyła sezon 2016-17. Ponownie wygrała drużyna Baden-Baden. Jest to 11. zwycięstwo Baden-Baden w ciągu ostatnich 12 lat. Jedyną skazą w tym niesamowitym ciągu był ubiegły rok, kiedy drużyna Solingen sięgnęła po zwycięstwo.
Drużyna Baden-Baden postanowiła, że to nie stanie się w tym roku i wygrała wszystkie mecze. I choć zwycięstwo w lidze było zapewnione, na ostatnie trzy rundy wystawiono najsilniejszy skład. W drużynie znaleźli się Fabiano Caruana, Levon Aronian, Vishy Anand i Maxime Vachier-Lagrave.
Angielska profesjonalna liga, 4NCL, zakończyła swój sezon mniej więcej w tym samym czasie. Obecnie dominuje drużyna Guildford, wygrywając piąty raz pod rząd. Na czele drużyny znajdują się Mathew Sadler i Gawain Jones. Angielska liga nie jest tak dobrze finansowana jak niemiecka Bundesliga, ale jest ciekawa.
Zakończyły się też drużynowe mistrzostwa Rosji. Dość łatwo wygrała drużyna z Syberii – Sirius. W jej składzie znaleźli się: były mistrz świada Vladimir Kramnik, ostatnio świetnie grający Shakhriyar Mamedyarov, Anish Giri, Ian Nepomniachtchi, Alexander Grischuk i Dimitry Andreikin, co od początku zapewniło zwycięstwo. Jedynym Amerykaninem grającym w turnieju był Gata Kamsky, który od lat jeździ do Rosji, żeby wziąć udział w tym turnieju. Grał dla „Wieży” z Republiki Tatarstanu.
Z tego turnieju napłynęła ciekawa informacja. W artykule dla Chess Base, Amerykanin Alex Yermolinsky odnotował, że Kubańczyk Leinier Dominguez Perez, wieloletni członek drużyny z St. Petersburga, nie uczestniczył w rozgrywkach. Powodem, według pogłosek z Rosji, było staranie się przez niego o polityczny azyl w USA i do czasu uzyskania azylu nie mógł podróżować.