Zdjęcia: Grand Chess Tour

Tradycja Sinquefield Cup nie powtarzania zwycięzcy została potwierdzona przez Maxime Vachier-Lagrave, który został zwycięzcą tegorocznego turnieju. Na początku rundy ewentualny zwycięzca dzielił pierwsze miejsce z Viswanathanem Anandem i Levonem Aronionem, pół punktu za nimi byli Magnus Carlsen i Sergey Karjakin. Dzień dobrze rozpoczął się dla Francuza, gdyż Anand szybko zremisował z So, a Aronian już stał gorzej przeciwko Carlsenowi. Vachier-Lagrave wwykonał swoje zadanie wykorzystując swą przewagę przeciwko Ianowi Nepomniachtchi’emu. Został oficjalnie ukoronowany, gdy Aronian zaakceptował nieuniknione i poddał się. Za swój wysiłek Vachier-Lagrave otrzymał 75 tys. dolarów i 13 punktów Grand Chess Tour. Obecnie ma tylko 3 punkty mniej niż Carlsen w punktacji ogólnej.

Maxime Vachier-Lagrave - Ian Nepomniachtchi 1-0

Vachier-Lagrave ponownie grał przeciwko wariantowi Najdorfa, zamiast sam grać to czarnymi. Zagrał pouczającą partię, w której miał klasyczny przykład dobrego skoczka przeciwko złemu gońcowi po wymianie wszystkich właściwych figur. Po mistrzowsku zrealizował przewagę, podczas gdy jego przeciwnik nie miał szans nawet na groźby lub nadziei na obronę pozycji. Dzięki temu zwycięstwu Vachier-Lagrave znalazł się też na drugim miejscu na liście rankingowej na żywo.

Magnus Carlsen - Levon Aronian 1-0

Marzenia ormiańskiego arcymistrza prysnęły, gdyż jego przeciwnik zagrał wysokiej klasy partię. Aronian próbował stworzyć niezrównoważoną pozycję, zmieniając strukturę pionków, aby otrzymać aktywność. Carlsen bronił się przed groźbami przeciwnika i powstała pozycja była po prostu lepsza dla niego. Pozycja czarnych rozpadła się, gdyż było w niej za wiele słabości i żadnej kontrgry. Ten sposób zakończenia turnieju był bolesny dla Aronian, który grał twórczo i inspirująco przez cały turniej.

Wesley So - Viswanathan Anand ½

Amerykanin miał katastrofalny turniej i oczywiste było, że chiał zagrać solidną partię i zakończyć turniej. Miał przewagę w grze środkowej, ale nie naciskał na przeciwnika. Była to nieszczęsna sytuacja dla Ananda, który potrzebował wygranej, gdyż Vachier-Lagrave grał białymi i miał dobre szanse na wygraną. W wywiadzie po partii Anand był w dobrym nastroju i dobrze się czuł ze swoim występem w turnieju.

Hikaru Nakamura - Sergey Karjakin ½

Po wygranej w ósmej rundzie Karjakin miał pewne matematyczne, mało prawdopodobne, szanse na pierwsze miejsce. Nakamura zagrał rozrywkowe i szybkie b4 w względnie nowym wariancie odwrotnej Obrony Sycylijskiej. Karjakin musiał znaleźć dokładne posunięcia, żeby wyrównać grę, gdyż jego goniec był poza grą. Jednak, gdy godniec wrócił, Rosjanin uznał, że nie ma problemów. Logiczną konsekwencją były masowe wymiany i remis.

Peter Svidler - Fabiano Caruana 1-0

Otwarcie gry było niebywałe, a gracze znaleźli się na niezbadanym terytorium bardzo szybko. Svidler miał przewagę w rozwoju i grał dokładnie, żeby utrzymać przewagę. W krytycznym momencie nie ofiarował figury i przyznał po partii, że prawdopodobnie powinien pójść na komplikacje. Jego intuicja była prawidłowa, gdyż ofiara zakończyłaby partię przed 30. posunięciem. Ale i tak wygrał, gdyż ciągle miał małą przewagę i słaba forma Caruany nie pozwoliła na upartą obronę, żeby uratować pół punktu.

Partie

Klasyfikacja końcowa

1, GM Vachier-Lagrave, Maxime, 6.0
2. GM Carlsen, Magnus, 5.5
3. GM Anand, Viswanathan 5.5
4. GM Aronian, Levon, 5.0
5. GM Karjakin, Sergey, 5.0
6. GM Svidler, Peter, 4.5
7. GM Caruana, Fabiano, 4.0
8. GM Nakamura, Hikaru, 3.5
9. GM So, Wesley, 3.0
10. GM Nepomniachtchi, Ian, 3.0