Mecz FIDE World Chess Championship pomiędzy Magnusem Carlsenem i Ianem Nepomniachtchim jest remisowym 1:1 po dwóch pierwszych remisach. Pomimo tych remisów, wczesne mecze zapowiadają bardzo ciekawy mecz, który zostanie rozstrzygnięty na szachownicy, a nie przez ogromną ilość przygotowań debiutowych.
Carlsen miał białe w drugiej partii i na szachownicy pojawiła się PartiaKatalońska. Na początku wydawało się, że Carlsen wygrał pierwszą bitwę. 7...b5 Nepomniachtchiego spotkało 8. Se5 - posunięcie, które w tym roku zostało zagrane na wysokim poziomie, ale nie wydawało się, że gracze byli na to gotowi. Carlsen kontynuował szybką grę przez kilka następnych ruchów i po 16...Sa6 miał pewną przewagę w dzikiej pozycji. Wtedy jednak Carlsen przeliczył się - 17.Se5 było błędem, bo po 17...Gxe5 18. dxe5 Sac5 (ruch przeoczony przez Carlsena) czarne były nagle lepsze, po 20.Wb1? Carlsen stał znacznie gorzej (należało grać 20.Ge3), być może był bliski porażki. Nepomniachtchi był pod wrażeniem - może trochę za bardzo - 24.Ge4 i zaczął się trochę denerwować możliwościami ataku Carlsena, jego 24...c3 pozwoliło Carlsenowi wrócić do gry, a następnie po 26...bxa4 (26.. .Hg7) gra wróciła do równowagi. Po tym nie było wielkich huśtawek fortuny, Carlsen miał dość za jakość i Nepomniachtchi oddał to z 37...Wxd6, po czym gracze przeszli do zremisowanej końcówki.
Partia 2 z komentarzem GM Nijata Abasova