Hetman 14 kwietnia 2017 o godz. 16:05
„Znany blog żyje głównie z zatruwania atmosfery i jako taki nie może być poważnie traktowany. Multinikowanie, kłamstwa,chamskie wycieczki pod adresem trenerów , działaczy i zawodników nie mogą być przecież podstawą do jakiejkolwiek polemiki. Żadna polemika nie jest zresztą możliwa z tymi ludźmi…”
te słowa Waldemar Świć wypowiedział chyba pod adresem swojego nowego kolegi, blogera Zbigniewa „Zbyszka” Nagrockiego z Ameryki. Bo to słowo w słowo pasuje do jego stylu pisania. Przecież to co pisze pod adresem pana Jerzego Konikowskiego to nic innego jak kłamstwa i chamskie wycieczki. Kupa zmyślonych bzdur. Policzek dla polskiego środowiska szachowego.
Sylwia, o czym Ty mówisz? Policzek dla polskiego środowiska szachowego? Niby to Ty ze swoim mężem jesteście polskim środowiskiem szachowym na uchodźstwie? Ty jesteś Ślązaczką, która miała w d...e Polskę i przy pierwszej okazji dałaś dyla do Niemiec, a Twój mąż, jak wszyscy wiedzą, dał dyla, gdy wyjechał na zagraniczny turniej.
Dobrze by było, gdybyś przestała używać pustych, w Twoim wykonaniu, sloganów o polskim patriotyźmie. Już Ci dałem przykład, co to jest patriotyzm poza granicami Polski.
Przejdźmy teraz do konkretów. Czy mam Ci odświeżyć pamięć o podpieraniu się moimi wypowiedziami na blogu Konikowskiego przez Ciebie, Jurka i Waszego trzeciego bliźniaka, Krzysztofa Kledzika? Do tej pory nie występowałem pod nikami, bo nie mam takiej potrzeby, nie zależy mi na nakręcaniu fałszywej dyskusji, jak to się dzieje na blogu Jerzego Konikowskiego.
Tu przyznaję ze skruchą, tak jak to zrobił to Waldemar Świć, że to ja podpowiedziałem Panu Jerzemu Konikowskiemu, jak ma prowadzić marketing swoich książek przy pomocy multinikowania. Ale otworzyłem puszkę Pandory, której jesteś udziałowcem.
Sylwia, this motto is especially for you: You f.ck with me, you f.ck with the best.