W kolejnym wpisie Jerzy Konikowski napisał:
Tym zwycięstwem umocniłem swoją pozycję drugiego szachisty Krakowa po Jerzym Kostrze.
A kto Jerzemu Konikowskiemu dał pozycję drugiego szachisty Krakowa? Bo jak sam napisał, to cały czas grał w Hutniku na trzeciej szachownicy.
Moje ostatnie sukcesy turniejowe spowodowały, że Ryszard Gąsiorowski musiał oddać mi swoje miejsce, które dotychczas okupował przez wiele lat.
Ryszard Gąsiorowski nie musiał oddawać Konikowskiemu swego miejsca. Sam zrezygnował z szachów na korzyść brydża sportowego. Czesław Jędrzejek zajął się karierą naukową, a Konikowski z Rogalewiczem osiągali sukcesy w szachach błyskawicznych, o czym wielokrotnie można przeczytać na blogu Konikowskiego. Gdy Hutnik Nowa Huta wzmocnił się „drugim szachistą Krakowa” i Rogalewiczem, w 1975 roku przestał istnieć w pierwszej lidze. Dopiero połączenie się Hutnika z KKSz-em dzięki Jerzemu Krzyworzece wprowadziło krakowski klub do pierwszej ligi. Zdumiewające jest to, że pomimo tak wspaniałych zawodników jak Konikowski i Rogalewicz, KKSz Hutnik plątał się przy końcu tabeli. Dopiero po odejściu Konikowskiego, w 1979 roku zajął czwarte miejsce.