Magnus Carlsen jest teraz o krok od utrzymania tytułu mistrza świata w szachach w swoim meczu z Ianem Nepomniachtchim - mecz wynosi 6,5-3,5 na cztery partie przed końcem.
Dziś Nepomniachtchi zdecydował się powtórzyć Obronę Rosyjską, którą grał w partiach 4 i 8 - solidna kontynuacja, która często prowadzi do symetrycznych struktur pionków. W ostatnich latach była to broń do zdobywania punktów dla czarnych tylko dlatego, że białe często muszą grać nieco ryzykownie, aby uzyskać przyzwoite szanse na wygraną – białe praktycznie zawsze mają możliwość skorzystania z najbardziej symbolicznych przewag, gdy remis jest dużym prawdopodobieństwem. Carlsen podjął taką decyzję w posunięciu 8 i myślał przez prawie 20 minut wybierając pomiędzy 8.Ge3, po którym prawie na pewno nastąpiłoby 8...g5 i ostra walka, zamiast tego zwyciężył zdrowy rozsądek i zagrał 8.c3, po czym najbardziej prawdopodobnym rezultatem był remis, który szybko został pozbawiony większego zainteresowania.
Partia 10 z komentarzem GM Nijata Abasova