Drukuj

niezalezna.pl

zdjęcie ilustracyjne / Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Na dzisiejsze wiece w rzekomej obronie sądów wybrał się "kwiat" opozycji i jej sympatyków. Nie zabrakło Władysława Frasyniuka, który dał popis wyjątkowego chamstwa. Wrzeszczał do mikrofonu "jeb.. pisiora". A widownia wyraźnie rozbawiona powtarzała wulgarny okrzyk. Oczywiście, za plecami Frasyniuka był wielki transparent "konstytucja".

Małgorzata Kidawa-Błońska, Adam Szłapka, Michał Szczerba i wielu innych polityków pojawiło się na dzisiejszych wiecach - znowu w obronie sądów. Nie zabrakło również artystów, którzy demonstrują przy każdej okazji.

Na jednej z demonstracji pojawił się także Władysław Frasyniuk, który dał popis wyjątkowo prymitywny.

Warto też zwrócić uwagę na zachowanie "publiki".